Na fotowoltaikę panuje prawdziwy boom. Brak bezpieczeństwa energetycznego, wysokie ceny prądu i innych mediów, służących do ogrzewania, ale również możliwość pozyskania dotacji na zakup paneli słonecznych sprawiają, że coraz więcej osób decyduje się na instalację PV na swoim dachu. Decyzji często towarzyszą obawy, iż po upływie czasu eksploatacji pozbycie się paneli będzie kosztowne i prawie niemożliwe, że zatrują glebę i całe środowisko, jeżeli już nie w najbliższym sąsiedztwie, to na pewno przyczynią się do globalnego ocieplenia. Czas rozprawić się z legendami miejskimi na temat utylizacji paneli fotowoltaicznych, przedstawić fakty i rozproszyć obawy.
Czy panele fotowoltaiczne są odpadem niebezpiecznym?
Panele fotowoltaiczne są traktowane jak tzw. elektrośmieci. W ten sam sposób są traktowane lodówka, kuchenka elektryczna, ale również czajnik czy zużyty komputer. Przekornie można stwierdzić, że komputer lub telefon komórkowy, jako bardziej złożone sprzęty, są trudniejszymi obiektami do utylizacji. A jednak trudno wyobrazić sobie życie bez pralki lub telewizora.
Elektronika może skutecznie zanieczyścić środowisko. Zawiera również cenne, rzadkie metale, które powinny być odzyskane. Dlatego utylizacja paneli fotowoltaicznych musi przebiegać w sposób kontrolowany.
Utylizacja czy recykling paneli fotowoltaicznych?
Podobnie jak elektryczny sprzęt domowego użytku, panele PV muszą być przekazywane do zakładu przetwarzania. Wiele zakładów odbiera panele od klientów samodzielnie, za symboliczną opłatą. Osprzęt paneli fotowoltaicznych, szkło i aluminiowa rama są rozmontowywane i przekazywane do demontażu, a następnie recyklingu. Same panele PV są poddawane cięciu i zgniataniu, celem odseparowania elementów krzemu i plastików. Plastik jest spalany w kontrolowanych, bezpiecznych dla środowiska warunkach, pozostawiając czyste płyty krzemowe. Około 80% z nich, po wytrawieniu i wzbogaceniu kwalifikuje się na tym etapie do dalszego wykorzystania, pozostałe 20% – jest przetapiane na tzw. wafle krzemowe, będące wsadem do nowych urządzeń.
Co za kilka lat?
Nie wiadomo, jak wyglądać będzie rynek utylizacji paneli fotowoltaicznych za 30 lat, czyli w okresie, gdy obecnie zakładane będą wymagać wymiany. Można jednak założyć, iż pozbycie się ich będzie łatwiejsze i mniej kosztowne, niż obecnie lodówki lub pralki. Recykling paneli fotowoltaicznych to młoda, prężnie rozwijająca się branża z dużym potencjałem. Zapotrzebowanie na nowe instalacje PV sprawia, że pochodzące ze zużytych urządzeń materiały takie jak krzem są bardzo poszukiwane na rynku. Dlatego technologie przetwarzania zużytych paneli fotowoltaicznych będą coraz mocniej się rozwijać, z zyskiem zarówno dla środowiska, jak i kieszeni klientów.
Podobne artykuły
Lampy Downlight – Oświetlenie Wnętrz w Nowym Świetle
Pomoc w przeprowadzce?
Praca kierowca cysterny – czy warto podjąć to wyzwanie?